W tężni sumiennie zastosowaliśmy się do zaleceń.
Tak, aby „suchy aerozol solny znakomicie wpłynął na nasze zdrowie,
a szczególnie na drogi oddechowe”.
Samo zdrowie.
Potem był spacer po bulwarach…
… no, a na koniec w Jarzębince pyszna supraska babka ziemniaczana
i bezwarunkowo pogawędka zakrapiana herbatką.